Pewnie nie raz byłaś świadkiem sytuacji, w której to niezbyt pociągająca fizycznie kobieta wygrała rywalizację o mężczyznę z prawdziwą seksbombą. Jak do tego doszło? Zastanawia się nad tym większość moich klientek. Mimo że mężczyźni to wzrokowcy, to jednak nie wystarczy tylko zaświecić tyłkiem i przyciągnąć ich spojrzenia. Prawdziwy podbój jego serca daje długotrwały efekt – on chce przy Tobie zostać na dłużej. Jak do tego doprowadzić? Poznaj techniki, które pozwolą Ci poderwać go w 10 minut w nieszablonowy sposób!

1. Prawdziwa atrakcyjność, która zwala z nóg

Wygląd zewnętrzny jest jednym z ważniejszych elementów pierwszego wrażenia. Kiedy kobieta próbuje poderwać mężczyznę, często stara się zwrócić uwagę na najbardziej atrakcyjne elementy swojej figury. I bardzo dobrze! Jednak odsłanianie wszystkiego nigdy nie będzie idealnym rozwiązaniem.

Chcesz podać mu wszystko na tacy i sprawić, żeby nie miał nad czym główkować? Zamiast stwarzać wrażenia wulgarnej i pozbawionej klasy kobiety, onieśmiel go swoim całościowym wyglądem! Jak to zrobić? Akcent to słowo, które powinno na długo pozostać w Twojej głowie. Staraj się delikatnie zaakcentować elementy swojej urody. Zdecyduj, który atut chcesz wyeksponować. I najważniejsze – Twoim naturalnym afrodyzjakiem jest uśmiech! Bez niego nie masz szans na powodzenie u płci przeciwnej. Ponura kobieta nigdy nie będzie atrakcyjna – nawet taka, z którą mężczyzna miałby spędzić jedną noc!

2. Mimika, dzięki której wygrywasz!

Czytałaś mnóstwo poradników o tym, jak powinnaś uwodzić spojrzeniem, albo przyciągać niewerbalnymi gestami, ale nie odniosłaś oczekiwanego rezultatu? To czas, żeby pochylić się nad mimiką kobiecej twarzy na trochę dłużej niż 10 minut, aby później móc perfekcyjnie uwodzić w ułamkach sekundy! Co powinnaś wiedzieć?

Moje klientki często pytają o to, jaką rolę odgrywa mimika w uwodzeniu. ?Przecież to tylko kilka drobnych gestów? – komentują. Nic bardziej mylnego! Zapamiętaj, że odpowiedni mimika twarzy równa się większej ilości wytworzonych w głowie mężczyzny obrazów. Nie muszę Ci chyba tłumaczyć, że im więcej on ma skojarzeń i fantazji na Twój temat, tym lepiej!

Dlatego tak bardzo ważne jest panowanie nad swoim ciałem. Obserwuj możliwości swojej twarzy – wykorzystuj kilka rodzajów spojrzeń i uśmiechów. Dzięki temu on będzie miał wrażenie, że poznał mnóstwo kobiet, a to nadal będziesz Ty, wydająca się niesamowicie intrygująca i atrakcyjna! ?Hej, ona jest niesamowita!? – pomyśli za chwilę Twój wybranek.

3. Bądź sprytnym rozmówcą!

Przypadkowo trafiłaś na mężczyznę, który przyciągnął Twoje spojrzenie na dłużej, ale masz dosłownie chwilę na zdobycie jego zainteresowania? 10 minut to wystarczająco dużo czasu, żeby przyjrzeć się mężczyźnie i bardzo sprytnie przemycić słowa, które on chciałby usłyszeć! Zwróć uwagę na każdy szczegół: co czyta, w jakim stylu jest ubrany, czy może jest w trakcie lunchu w przerwie od pracy? Dostrzeżony element może stać się dobrym pretekstem do rozmowy, a następnie do wyciągnięcia więcej informacji i… sprawienia komplementu!

Przykład: Dowiadujesz się, że on właśnie ma przerwę w pracy i realizuje ważny projekt, który krótko Ci streszcza. Ty możesz powiedzieć, że dużo czytałaś o danym temacie i jesteś pod wrażeniem jego pomysłu! Możesz sprytnie poprosić o numer telefonu, ponieważ ?chcesz dowiadywać się o jego postępach? lub poczytać więcej informacji o jego przedsięwzięciu.

On od razu zauważy, że ktoś jest prawdziwie zainteresowany jego osobą, a komplement sprawi, że poczuje się pewnie i z przyjemnością przekaże Ci więcej informacji także o… swoim życiu prywatnym!

4. Ratowanie z opresji i wpędzanie w sidła!

Dużo kobiet sądzi, że jeśli dwie osoby są sobie pisane, to los na pewno będzie im sprzyjał. Tymczasem bardzo często szczęściu trzeba pomóc lub samemu stworzyć warunki dobre dla zawarcia nowej znajomości. Wciel się w rolę perfekcyjnej uwodzicielki! Dobrym przykładem jest moja klientka, która nie bała się zaaranżowania sytuacji, jaka pomogła jej poderwać wymarzonego mężczyznę! W szatni na basenie zatrzasnęły jej się drzwi, a za kilka minut musiała wyruszać na ważne spotkanie. Bez zastanowienia poprosiła o pomoc wypatrzonego faceta, który po chwili namysłu wyważył drzwiczki. Dzisiaj są parą, a klientka dopiero potem przyznała mu się, że kluczyki do szafki leżały spokojnie w jej torebce?

Nie ma lepszej techniki podrywu, niż postawienie mężczyzny w roli bohatera. Sytuacja zbliży was do siebie, a on pomagając Tobie będzie czuł się potrzebny, a Ty sprytnie „zobowiązana”, żeby zaprosić go na kawę.

Weź sprawy w swoje ręce 🙂

Od teraz będziesz mistrzynią podrywu i wystarczy Ci zaledwie 10 minut, żeby zawrócić mu w głowie! Musisz tylko pamiętać o podkreśleniu swoich atutów i uśmiechu na twarzy oraz o technikach, które mogą pomóc Ci zbliżyć się do nowo poznanej osoby.  Włącz myślenie i w sprytny sposób zdobądź jego przychylność, aby móc cieszyć się wspólnymi chwilami! Wykorzystaj swój urok osobisty, jednocześnie pamiętając o tym, że musisz postępować z wyczuciem i obserwować stopień zainteresowania drugiej strony. W końcu nic na siłę i w jednym z przypadków będziesz musiała zrezygnować

pozdrawiam

Marcin