Ciągle jesteś sama? Może jest problem z ATRAKCYJNOŚCIĄ? Każda kobieta chce być atrakcyjna. I tu jest wielkie pole do popełniania masakrycznych błędów. Najważniejszą zasadą atrakcyjności w relacjach jest to, że kobieta nie powinna za wszelką cenę starać się poderwać mężczyzny (Działa to też w obie strony).  Ty musisz mieć jakiś ogólny plan, ale on nie może się o tym dowiedzieć. Jego zainteresowanie tobą powinno wydawać się wyłącznie naturalnym produktem ubocznym waszej rozmowy. Wynikać z tego, że ona ?sam? spostrzeże jak wspaniała i atrakcyjna jesteś. Brzmi dobrze? 🙂

Aha, w tym wpisie nie omawiam wyglądu, stylu ubierania się, makijażu itp. To wiedza ogólna i zadanie dla Cosmo czy innych kobiecych gazet, blogów czy książek. O tym, że Twoje nogi lepiej wyglądają w szpilkach i w mini spódniczce, to pewnie wiesz już od dawna 🙂

Jedziemy od początku. Chodzi oto, aby on poczuł do Ciebie chemię (iskrzenie) między wami w taki sposób, że wydaje mu się, że to on był zdobywcą. Twoim zadaniem jest odegrać rolę policjanta kierującego ruchem drogowym. Niech mu się wydaje, że to on prowadzi samochód, ale tak naprawdę jest pod twoim wpływem.  Najważniejszą zasadą w przyciąganiu mężczyzn jest to, że on nie powinien się zorientować, że to tak naprawdę ty się o niego starasz. Z moich obserwacji mężczyźni ekscytują się, kiedy kobieta jest nimi zainteresowana. Tylko, że zbyt duże zainteresowanie okazane im zbyt wcześnie, powoduje że w ich oczach stajesz się „zbyt łatwa” i tylko na jedną noc. Zauważ, że kobiety o wysokiej wartości bardzo rzadko naciskają na znajomość. Raczej ją stymulują i kierują niż pchają. Kobiety, które gonią za facetem wydają się być mniej atrakcyjne lub są traktowane jako osoby niezrównoważone psychicznie. Nie są to prawdopodobnie kobiety, których pragnie potencjalny mężczyzna twoich marzeń.

Atrakcyjność ogólnie składa się z dwóch komponentów – tego na ile atrakcyjnie myślisz o sobie i kontrolujesz emocje (tzw. inner game) oraz na aspekty zewnętrze (mowa ciała, to co mówisz, jak się zachowujesz, wygląd). Teraz rzucimy okiem na ten drugi aspekt. Zaczniemy od pięciu podstawowych technik atrakcyjności, które sprawiają, że mężczyzna zaczyna być Tobą zainteresowany. Zacznijmy od sposobów od najbardziej do najmniej subtelnych:

• Uśmiech. Jesteś bardziej atrakcyjna, gdy się uśmiechasz. I odwrotnie. Ale nie sztuczny, przyklejony uśmiech na stałe.  Uśmiechnij się do niego raz lub dwa razy, aby go zachęcić do podejścia do ciebie i nagrodź go uśmiechem, kiedy już to zrobi.  Później Twój uśmiech może go nagrodzić za zachowanie, które ci się spodoba, a brak uśmiechu może go zniechęcać czy „ukarać” za zachowania, jakich nie lubisz.
• Dotyk. Dotykanie w odpowiedni sposób, sprawia, że ludzie zapamiętują cię lepiej i bardziej pozytywnie. To także trochę nagroda dla mężczyzn podczas flirtu z nimi. Więc „rozdawaj” dotyk tylko wtedy, gdy robią coś, co lubisz. Grzbiet dłoni, ramię lub bark itp nieseksualne rejony to dobre miejsca, aby rozpocząć. Kiedy ludzie flirtują, często nieświadomie dotykają się wzajemnie (subtelnie). Oglądając „rozmowy ciał” moich klientów lub obcych osób łatwo zauważyć, że gdy para jest sobą zainteresowana, to on lub ona szybko reaguje na dotknięcie dotykając również. Dla przykładu kiedy dziewczyna jest mną zainteresowana i ją subtelnie dotknę podczas rozmowy (np. łokcia) opowiadając żart, to często dziewczyna „oddaje” mi ten dotyk z powrotem.  Niewerbalna komunikacja następuje równolegle do komunikacji słowami.  Tak więc jeśli on cię w subtelny sposób co jakiś czas dotyka i to Ci się podoba, to postaraj się co jakiś czas również go dotknąć w podobny sposób. To pomału będzie pogłębiać waszą więź.  Nie rób tego za każdym razem, bez względu na to jaka jesteś na niego napalona, ale też nie unikaj. No chyba, że on Ci się w ogóle nie podoba.   
  
• Humor. Intuicja mi mówi, że ludzie śmiali się zanim jeszcze wiedzieli czy coś jest śmieszne, czy też nie. Śmiech można by nazwać lubrykantem towarzyskim. Śmianie się z kimś powoduje obniżenie barier obcości oraz nawiązanie więzi pomiędzy dwiema osobami. Nie śmiejemy się nigdy z ludźmi, których nie lubimy. Więc nie żałuj sobie śmiechu z nim. Nie trzeba być komikiem ze sceny. Brutalna prawda jest taka, że często nawet nie trzeba w ogóle powiedzieć nic śmiesznego. Mężczyzna niekoniecznie szuka kobiety, która jest zabawna tak jak on, szuka kobiety, która sądzi, że on jest zabawny i śmieje się z jego żartów (byle szczerze). Założyłbym się o grubą kasę, że ilość konfliktów w związku jest odwrotnie proporcjonalna do ilości śmiechu.
• Twoja wiara w swój seksapil  ? Wielu facetów uważa za atrakcyjne to, kiedy kobieta jest świadoma swojego seksapilu, emanuje nim w nieprzesadny sposób np. bawi się uwodzicielsko swoimi włosami, oblizuje wargi czy maluje usta szminką. Każdy z tych ruchów  może być subtelnie seksualny i może zwiększyć zainteresowanie Tobą. Tylko bez przesady, nie chcesz tego robić non stop, wystarczy  kilka razy w ciągu nocnego wyjścia do klubu, albo 2-3 razy podczas randki czy krótkiej rozmowy. Jeśli pokazujesz to więcej razy, to możesz dać sygnał mężczyźnie, że chodzi Ci raczej o przygodę, a nie związek.  Jak wiesz, większość mężczyzn cieszy się, że są myśliwymi, zdobyli kobietę, byli lepsi od innych, zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego, że gra była już od początku ukartowana przez Ciebie. I to Ty pociągasz za sznurki 🙂
• Ludzie cenią to, na co muszą zapracować. Jeżeli mężczyzna czyni pewny wysiłek na zdobycie kobiety, to jej atrakcyjność w jego oczach rośnie. I odwrotnie, nie będzie tak bardzo cenić kobiety, którą łatwo zdobył. Jest to mniejszy problem, jeżeli szukasz tylko romansu, ale może to być większy problem, jeżeli szukasz związku. Jednak kobiety popełniają tu częsty błąd. Zamiast być dość trudnymi do zdobycia stają się NIEMOŻLIWYMI do zdobycia. I mężczyzna się poddaje, bo uznaje że nie ma szans. To temat na osobny art. Nieprawdą jest, że to co jest trudno dostępne jest atrakcyjne. Bengalski słoń nie jest dla mnie dostępny, ale nie czuję przez to większego pragnienia posiadania go. Dopiero gdy pragnę coś choć trochę, to fakt niedostępności tylko to potęguje. Zasada niedostępności działa w relacjach dopiero w drugim etapie podrywu np. na randkach (często nie na starcie).
• Uwodzenie kontaktem wzrokowym – Jeśli jesteś bardziej pewna siebie i swojej seksualności, możesz spróbować bardziej ryzykownego sposobu dotyku, kuszącego spojrzenia, ale nadal uważaj aby twoje poczynania nie były zbyt wyprzedzające jego posunięcia. W pewnym momencie przestań mówić lub wykorzystaj pauzę w rozmowie, przytrzymaj kontakt wzrokowy i zrób coś innego, powoli. Na przykład:

ON: „Podobasz mi się, skąd  w ogóle jesteś?”

TY: Nawiąż i utrzymaj kontakt wzrokowy z lekkim uśmiechem; zatrzymaj się na dwie-trzy sekundy, sięgnij po drinka patrząc mu w oczy, nic nie mów. pozwól żeby rosło napięcie, w zmysłowy  lub prowokujący sposób napij się swojego drinka i odstaw go patrząc mu się w oczy. Jeśli wszystko zrobiłaś dobrze, to powinno wytworzyć się mocne napięcie seksualne. W sumie na to wszystko masz kilka sekund.

TY (dopiero teraz): „Dziękuję,  jestem z Pomorza, ale moje drugie imię to Warszawa” i daj mu kontynuować rozmowę. Być może warto kilka razy przećwiczyć ten ruch przed lustrem.  Ale jak już go opanujesz, to używaj go na każdym mężczyźnie, który Cię zainteresuje. Mały trik, a działa w mig. Tworzy napięcie seksualne i intryguje.

Swoją drogą niedawno napisałem kurs w który jest wszystko o rozkochiwaniu faceta w sobie i na zawsze. Jak chcesz stać się atrakcyjną, zrozumieć facetów, rozmawiać z nimi tak, aby ich zauroczyć i zacząć przyciągać tych właściwych – kliknij w obrazek poniżej:

Myśl Atrakcyjnie o Sobie

Kobiety atrakcyjne zakładają, że wszyscy mężczyźni są nimi zainteresowani. Trochę to oszukiwanie samej siebie, ale to działa. Idźmy dalej – kobiety o dużej wartości zakładają, że mężczyźni, którymi ONE SAME są zainteresowane, są nimi także zainteresowani. Bardzo to upraszczając działa to tak, że wiara w siebie, przekazywana w mowie ciała, mimice, wzroku wpływa na mężczyznę i jego emocje (i vice versa). Mężczyzna przejmuje wiarę w atrakcyjność kobiety. Podobnie dzieje się, gdy zagaduje do Ciebie nieznajomy mężczyzna, który jest bardzo tym zdenerwowany. Po jakimś czasie sama będziesz poddenerwowana, ponieważ Twoje neurony lustrzane przejmą jego emocje stresu. „Zarazisz się”  jego emocjami.   Dlatego myśl o sobie w sposób atrakcyjny (jak to zrobić to inna sprawa). Bezwstydnie i arogancko kochaj siebie, utwierdzaj się w swojej atrakcyjności.

Pierwsze wrażenie

Pierwsze wrażenia odgrywają fundamentalną rolę. Powstają one w ciągu kilku sekund, ale są niezwykle trwałe. Ludzie w dalszym etapie znajomości, poszukują informacji, które wzmacniają pierwsze wrażenie i jednocześnie ignorują dowody, które im zaprzeczają. Robimy to podświadomie. Np. jeżeli myślisz, że to PIS ma rację w sprawie o Trybunał Konstytucyjny i sądy, to prawdopodobnie jesteś kompletnie głucha na argumenty drugiej strony. Choćby były bardzo racjonalne. I odwrotnie.  Wydaje się, że ta tendencja w ludzkim umyśle pochodzi z czasów jaskiniowych, kiedy pierwsze wrażenie na temat lwa decydowało czy przeżyjesz czy nie. Ci którzy chcieli dawać szansę na wywarcie drugiego wrażenia, byli zjadani i nie dotrwali do naszych czasów. To taka moja niedzielna teoria 🙂

Uważam, że większość kobiet potrafi zignorować swoje pierwsze wrażenie odnośnie mężczyzny, jeżeli poszukują one długoterminowego związku monogamicznego. Dzięki temu szanse dostają mężczyźni, którzy nie są idealnie w typie fizycznym kobiety. Niemniej pierwsze wrażenie odgrywa dość kluczową rolę. Zwykle pierwsze kilka minut to dość niekomfortowy czas, zanim rozmowa wskoczy na odpowiedni rytm. To normalne. Niektórzy pewni siebie mężczyźni potrafią sprawiać świetne pierwsze wrażenie. Część z nich to podrywacze, a część to naturalnie ogarnięci życiowo lub po prostu wygadani i towarzyscy mężczyźni. Większość kobiet chce długoterminowych relacji, ale raz po raz wplątuje się w te przelotne romanse. Właśnie przez nadmierne poleganie na pierwszym wrażeniu. Dziewczyny za szybko decydują, czy są kimś zainteresowane czy nie. Np. w ciągu pierwszych kilku minut po poznaniu decydują o całej dalszej znajomości.  To zjawisko regularnego ładowania się w toksyczne, krótkie związki (a potem marudzenie, że nie ma dobrych facetów na świecie) jest ciekawe i warte osobnego artykułu (napiszę go kiedy indziej).

Chociaż pierwsze wrażenie może prowadzić na manowce, to wciąż warto na nim polegać. Pamiętaj też, że jeśli masz zamiar oceniać faceta na podstawie pierwszego wrażenia, to musisz liczyć się również z tym, że i ty będziesz tak przez niego oceniana. Warto więc zapoznać się z tymi najważniejszymi aspektami dobrego pierwszego wrażenia na mężczyznach:

Mocne, atrakcyjne wejście. 

Nawet jeżeli jeszcze nie jesteś naturalnie pewna siebie, to możesz nauczyć się robić mocne, pewne siebie wejście. O co chodzi?  Wejdź bez słowa do pomieszczenia wypełnionego ludźmi. Miej uśmiech na twarzy, głowę i uszy do góry. Poruszaj się wolno, używając powolnych, kontrolowanych ruchów. Nie rozglądaj się we wszystkich kierunkach, spróbuj sprawić wrażenie, że gdziekolwiek się pojawisz, tam jest centrum wydarzeń. Na pewno już wiesz, że pewność siebie jest atrakcyjna, sygnalizujesz w ten sposób swoją wartość i to kim jesteś.  Jeżeli emanujesz pewnością siebie, to roztaczasz dookoła swój urok. Sugeruje to, że wiesz, że masz wiele do zaoferowania. Może najpierw poćwicz w domu przed lustrem. Lepiej żeby trening sprawiania dobrego pierwszego wrażenia odbywał się na bezpiecznym gruncie 🙂

Stój, kiedy możesz. 

Jesteś bardziej widoczna, gdy stoisz aniżeli, gdy siedzisz. Jest wtedy większa szansa, że zostaniesz zauważona przez mężczyzn.  Większość kobiet wygląda lepiej w tej pozycji niż w pozycji siedzącej, a zwłaszcza gdy mają na sobie szpilki. Na okładkach czasopism dla kobiet na ogół kobieta stoi. Sprawdziłem, że na 50 okładek Cosmo tylko jedna jest z kobietą siedzącą. Tak więc stój, bo w ten sposób on cię widzi i widzi cię w całej okazałości. Dodatkowo jeżeli stoisz, to pewnie też jesteś w ruchu, przez co rosną Twoje szanse na zauważenie. To cecha ludzkiego oka, że lepiej dostrzega obiekty w ruchu. W większości przypadków mężczyzna łatwiej Cię zobaczy kiedy stoisz, niż gdy siedzisz. Chyba, że to stołek barowy. Jak wynika z mojego doświadczenia, do kobiet siedzących na stołkach barowych podchodzi się częściej niż do innych.

Bądź ożywiona i energiczna.

Kiedy się  śmiejesz lub rozmawiasz ożywiona, gestykulujesz w podnieceniu, to zwracasz na siebie uwagę. Mężczyźni mogą to zauważyć. Mogą próbować stanąć obok i podsłuchiwać urywki rozmowy, aby mieć jakieś „zaczepienie” do zagadania.  Ożywiony sposób bycia sugeruje również, że jesteś zabawna i interesująca, co jeszcze bardziej zachęci go do poznania Ciebie. Tylko nie rób z siebie klauna, to już jest przesada. Taka kobieta, która śmieje się zbyt głośno i zbyt głośno mówi, jest nieatrakcyjna, wydaje się sztuczna i rezultat jest odwrotny do zaplanowanego 🙂

Ok, to tyle tytułem samego wstępu do atrakcyjności. Za kilka dni opublikuję drugą część tego wpisu.

pozdrawiam
Marcin „Adept”